Cokolwiek w życiu robisz, jest gdzieś mały Chińczyk który robi to lepiej. Albo na przykład taka Lil Miguela.
Miguela ma 17 lat, pracuje w modelingu od 4 lat, ma na Instagramie 2.6 mln followersow. Pracowała z takimi markami jak Prada, czy Calvin Klein. Ma zdjęcia z Diplo, Molly Soda, Millie Bobby Brown, Nile Rogers, Shane Dawson, Samantha Urbani i Pabllo Vittar. Udzielała wywiadów dla Refinery29, Vogue, Buzzfeed, v-files, Nylon, the Guardian, Business of Fashion i The Cut.
Aha... I istnieje tylko wirtualnie.
Okazuje się, że duża większość pracy modela w dobie mediów społecznościowych i merketingu influencerskiego jest całkowicie zastępowalna przez cyfrowo wygenerowaną osobę. Rynek generowanych cyfrowo modeli i modelek rozwija się w zawrotnym tempie.
I tak, na przykład Japońska DataGrid tworzy na zamówienie modeli w oparciu o sztuczna inteligencje, posiadających nie tylko awatar, ale również osobowość, poglądy i całą personę.
Cyberpunk is not 2077. It is now.